16 października światło dzienne ujrzało nowe, aczkolwiek długo oczekiwane narzędzie do zrzekania się linków przychodzących od Google. Narzędzie to w założeniu ma przydać się osobom, które otrzymały powiadomienie o nienaturalnych linkach prowadzących do ich witryny. Matt Cutts podczas oficjalnej prezentacji zaznaczył, że narzędzia do zrzekania się linków należy używać z dużą ostrożnością. W celu usunięcia niepożądanych linków, w pierwszej kolejności zaleca się skontaktowanie się z administratorami witryn, na których są one zamieszczone, albo serwisów za pośrednictwem których kupowaliśmy linki. Narzędzie do zrzekania się niepożądanych linków wykorzystuje odpowiednio przygotowane pliki tekstowe, w których precyzujemy, z jakich domen chcemy usunąć odnośniki. Poniżej przykład obrazujący budowę pliku: Komentarze umieszczamy po symbolu #.

W przypadku gdy chcemy zrzec się wszystkich linków znajdujących się w obrębie jednej domeny, używamy składni: domain: nazwadomeny.com. Alternatywnie możemy również wskazać konkretne podstrony (np. http://www.nazwadomeny.pl/podstrona1.

html), albo też połączyć oba sposoby. Kiedy już przygotujemy stosowny plik tekstowy, kolejnym krokiem będzie zalogowanie się do naszego konta w Narzędziach dla Webmasterów. Narzędzie dostępne jest pod następującym adresem: http://google.com/webmasters/tools/disavow-links-main. W kolejnych krokach wybrać musimy naszą witrynę, zaakceptować ostrzeżenie oraz wskazać lokalizację przygotowanego wcześniej pliku tekstowego. Jak zaznaczył Matt Cutt’s, sam proces usuwania linków nie będzie natychmiastowy – aby zmiany weszły w życie, będziemy musieli poczekać przynajmniej kilka tygodni.

Dodatkowo może również zdarzyć się tak, że Google odmówi usunięcia wskazanych linków, jeżeli zaistnieje podejrzenie próby oszustwa. Maksymalny dopuszczalny rozmiar pliku tekstowego to 2MB. Bardzo istotny jest fakt, że po wgraniu pliku na serwer, w razie konieczności istnieje również możliwość jego poprawienia i ponownego przesłania. W takim przypadku ściągamy wcześniej wgrany plik i modyfikujemy go w taki sposób aby zawierał tylko linki, które chcemy usunąć. Matt Cutt’s powiedział także, że narzędzie do zrzekania się linków, od strony technicznej działa w ten sam sposób co nadawanie linkom atrybutu „nofollow”, który powoduje, że nie przekazują one mocy pozycjonerskiej. Więcej informacji na temat nowego narzędzia od Google możemy również znaleźć w prawie 10 minutowej prezentacji Matt’a Cutts’a, która dostępna jest pod tym adresem.

www.101filmow.pl